Jedno życie nie dwa, będziemy pić
pływać, palić, rozpierdalać nasz hajs
Bo mamy jedno życie nie dwa
Na starość nikt nie zabierze tych przeżytych chwil nam (X2)
Moje serce pełne uczuć
Pięści pełne nienawiści
Głowa jak najdalej w chmurach
Zdrowie wszystko zajebiście
Moja kieta pełna złota
Twoje usta pełne kwasu
To co chciałbyś od niej dostać mam to bez płacenia hajsu
Moi ludzie tańczą, tańczą, tańczą
Jebać narkotyki dawaj alko
W torbie baton, baton, baton
Gumy, gaz i paralizator
Wsiadamy w auto, auto, auto
Do pełna bak i jedziemy w trasę
Mamy lato, lato, lato
Jebany dom i prywatny basen
Vierzig Grad im Schatten trinke ohne Grund
Bin schon wieder unterwegs mit meine Jungs
Sonne klatscht auf Rücken ich chille am Pool
Scheiß auf diese Welt ich will Para,Dollar,Flus
Ja, ich will Para, Dollar, Flus (X4)
Za oknem słońce
Piszę do niej wiadomości słodkie
Nadchodzi wieczór wszyscy w jednym gronie
Ona jest cute wylewam na biust jej moët
Mam w kutasie te podatki
Mój adwokat ma te sprawy
Pod kontrolą niech się pierdolą
Za tych co nie mogą piję flaszki
Drogi do mnie nie ma w twojej nawigacji
Już nie czekaj aż napiszę, nie te czasy
Sie [?] mit Facetime
Blacha ist schon wieder kafa
Unterwegs in einem Benzer
Taho [?] ich auf [?]
Vierzig Grad im Schatten trinke ohne Grund
Bin schon wieder unterwegs mit meine Jungs
Sonne klatscht auf Rücken ich chille am Pool
Scheiß auf diese Welt ich will Para,Dollar,Flus
Ja, ich will Para, Dollar, Flus (X4)
Jedno życie nie dwa, będziemy pić
pływać, palić, rozpierdalać nasz hajs
Bo mamy jedno życie nie dwa
Na starość nikt nie zabierze tych przeżytych chwil nam (X2)