Eres - Ona Pali Trawe tekst lyrics trapoffice

Eres – Ona Pali Trawe

Ona pali trawę a ja chętnie zapalę z nią
Życie nie zaplanowane bo po co żyć jak nie żyje się chwilą
Kiedy podaje to nalej
Jak palimy 3 po 3 to podaj dalej
Spalone mosty dają wiele świateł
Pora zaszaleć wow dzisiaj chce tańczyć nie spać nad ranem
Mówi że ładnie pachnę
Bo to faren heat, faren heat, bo to faren heat x2

Mamy ten haj jebane kórwy chcą zabrać coś co zdobyłem sam
Nie czuję się wielki choć na koncerty przychodzi parę dam
Choć do mnie na kolana zabiorę cię na małe paradise
Zabiorę cię w takie wymiary że wymiary twojej rozkoszy polecą na mars, polecą na mars poleć mi psychiatrę bo nie daje rady sam chcę tylko twojej bliskości nie żebyś tańczyła jak ci zagram
Moje oblicze ma dwie strony czasami się czuje jak hologram koniec dram słuchaj suko koniec dram
Siadaj i dawaj na luz
Wiesz kto pali szybko crush
ręka na ciało usta do ust, ręka na ciało usta do ust
Z tobą chce robić ten jebany move’s
Z tobą chce robić to aż po grób
Z tobą chce, z tobą chce

Ona pali trawę a ja chętnie zapalę z nią
Życie nie zaplanowane bo po co żyć jak nie żyje się chwilą
Kiedy podaje to nalej
Jak palimy 3 po 3 to podaj dalej
po po podaj dalej
Ona pali trawę a ja chętnie zapalę z nią
Życie nie zaplanowane bo po co żyć jak nie żyje się chwilą
Kiedy podaje to nalej
Jak palimy 3 po 3 to podaj dalej
Spalone mosty dają wiele świateł
Pora zaszaleć wow dzisiaj chce tańczyć nie spać nad ranem
Mówi że ładnie pachnę
Bo to faren heat, faren heat, bo to faren heat

Eres - Ona Pali Trawe tekst lyrics trapoffice
Eres – Ona Pali Trawe