Oczy diamentowe
Albo zamrożone serce
Chciałaś się zakochać
Ale nie umiała jeszcze
W nocy bardzo zimno
Sama się błąkała w mieście
Czekała aż przyjdzie
Żeby pisać o nim wiersz
nie chciała niczego
Tylko poczuć co to szczęście
Zła wybrała drogę
czy ocali siebie jeszcze?
Pewnego poranka on przyszedł do niej nareszcie
Wtedy nie wiedział ze on złamie jej serce
Wiele jej przysięgał
Najbardziej że miała ….
Że będzie mocno kochał
Z eda największe
Ona o tym słyszeć chaiła..
Mieli podróżować
Potem wysyłać kopertę
Jak się czujesz mała –spytał
Czy chciała więcej
Ona zakochana
Odpowiada: z tobą więcej
Ze bardzo zakochana
No i ze oddała wnętrze
On popatrzył na nią
Potem bardzo złamał serce