Widzę połamane serca ej
Chciałbym żebyś kiedyś przestał
Lecz to tylko jest ta agresja hej
Nie umiem powstrzymać łez sam [x2]
Nie umiesz powstrzymać tych łez kiedy wstajesz i na dworze znowu zimno
A pamiętam jak mówili mi wcześniej że powinno się tutaj żyć chwilą
Dla mnie to niezrozumiałe bo nie widziałem że stałem dłuższy czas w złym miejscu
Dobrze że teraz naprawiasz swój błąd
I dobrze że nie poddałem się w czerwcu
Hej mała poczekaj jeszcze moment
Zgniła róża dla ciebie jest tu jak moet
Którego kupię jak będziemy świętować
Lepiej o to bądź spokojna już moja w tym jest głowa
Która pęka bo boli mnie ciągle
Zobacz jaki jest w tym ból i jaki w tym postęp
Może kiedyś będziesz mówić do mnie Kurt Cobain
Bo robię to jak mogę
I chcę robić tu ogień
Widzę połamane serca ej
Chciałbym żebyś kiedyś przestał
Lecz to tylko jest ta agresja hej
Nie umiem powstrzymać łez sam [x2]
Hej ja jeszcze tu trochę postoje
Chce zarobić w życiu trochę monet
Zjadać dania tylko na złotym stole
I doprowadzić wszystko bo nie było jak najgorzej
Ej by nie było jak najgorzej
Żyć ze świadomością że jutro już będzie okej
Wolę to niż siedzieć i być jak ten każdy koleś
Dla którego szczytem marzeń jest kupić toyotę
Do pełna na Orlen żadans gaz tylko 98
Tylko 98 może kiedyś podlecę tu samolotem
Ale nie wiem bo na razie go nie widzę ziomek
Jedyne co jest pewne to że
Widzę połamane serca ej
Chciałbym żebyś kiedyś przestał
Lecz to tylko jest ta agresja hej
Nie umiem powstrzymać łez sam [x2]