Tymek/favst – Tabi

Utwórzcie wielkie koło na środku sali
Zostawiłem dziś w szafie buty Tabi (yea)

Za powiekami mrok, życiem pijany
Utwórzcie wielkie koło na środku sali
Zostawiłem dziś w szafie buty Tabi
Nie były mi potrzebne (yea)

Droga do serca zmyła strony patrz (e)
Kręci się w oku jak łezka
Wyjechałem daleko, tu witaj
Na sobie mam styl a nie vitkac

Widzę dużo kłamstw, dużo ciemnych barw
Hajs układam po sufit, życie – lunapark
Każą mi pamiętać, nie pamiętam
O moich datach względach Jebać!!

Za powiekami mrok, życiem pijany
Utwórzcie wielkie koło na środku sali
Zostawiłem dziś w szafie buty Tabi
Nie były mi potrzebne (yea)
Za powiekami mrok, życiem pijany
Utwórzcie wielkie koło na środku sali
Zostawiłem dziś w szafie buty Tabi
Nie były mi potrzebne
Oni rozjebani

Zapomniałem tą szmatę
Umyłem nią wannę
I czuję się dobrze, gdy idę do tamtej
Piję z wielkiej wazy, pisząc staroświecko
Maczam w kałamarzu, całe to kurestwo

Widzę dużo kłamstw, dużo ciemnych barw
Hajs układam po sufit, życie – lunapark
Każą mi pamiętać, nie pamiętam
O moich datach względach Jebać!!

Za powiekami mrok, życiem pijany
Utwórzcie wielkie koło na środku sali
Zostawiłem dziś w szafie buty Tabi
Nie były mi potrzebne
Oni rozjebani
Za powiekami mrok, życiem pijany
Zróbcie wielkie koło na środku sali
Zostawiłem dziś w szafie buty Tabi
Nie były mi potrzebne

Tymek/favst – Tabi