yung adisz komnata tajemnic ep lyrics tekst wifi klan trapoffice

Yung Adisz – SCARFACE

Koks i pizdy, wsadź jej go do pizdy
Rozjebane ręce, dostałem wścieklizny
Glizdy, nie tykam trucizny, kapujesz?
Podbij do mojego składu, to nasz gniew poczujesz
Tylko koks i pizdy, koks i pizdy
Koks i pizdy, koks i pizdy
997, ten numer to kłopoty
Dzwonią na policję tylko pierdolone cioty
Chuj w nich, ej, zrób mu co należy
Najpierw kozakował, tera na podłodze leży

Tylko koks i pizdy, koks i pizdy
Koks i pizdy, koks i pizdy
Koks i pizdy, koks i pizdy
Koks i pizdy, Koks i pizdy
Koks i pizdy, wsadź jej go do pizdy
Koks i pizdy, wsadź jej go do pizdy
Koks i pizdy, wsadź jej go do pizdy
Koks i pizdy, wsadź jej go do pizdy

yung adisz komnata tajemnic ep lyrics tekst wifi klan trapoffice
Yung Adisz – SCARFACE

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *